(Il Tempo - A.Austini) Wspinaczka pod górę pojawiła się jeszcze przed starte. Jest siedem, biorąc pod uwagę bezpośrednie mecze, punktów, które musi odrobić do Atalanty Roma w dwanaście spotkań, aby zająć czwarte miejsce po wygranej z Sassuolo.
Nie ma pokoju między graczami Romy i mediami społecznościowymi. Czy jest to Trigoria (Juan Jesus) czy Portugalia, like, posty i komentarze nie pozwalają przeżywać spokojnych godzin klubowi Giallorossich. Ostatni przypadek dotyczy Antonucciego. Talent szkółki Giallorossich, po miesiącach pracy z Fonsecą - któremu bardzo się podoba - odszedł do Setubal, by grać.
Trwają protesty kibiców przeciwko zarządowi Romy. Przed administracyjną siedzibą klubu w dzielnicy Eur na ul. Tołstoja pojawił się kolejny transparent podsumowujący w skrócie amerykańską erę Giallorossich. Adresatem słów był prezydent klubu, James Pallotta: "9 lat kłamstw i głupców, 2 lata bez przybycia do Rzymu, 280 milionów długu… 0 zdobytych trofeów. Pallotta wracaj do domu!".