Albanii udało się to, co nie udało się Polsce. Przetrwała napór Czechów i wywiozła z Pragi remis 1:1. Do uzyskania tego rezultatu wystarczyło im cudowne uderzenie Nedima Bajramiego. To niekorzystny wynik dla Polski, która musi wygrać z Albanią na wyjeździe, żeby ją wyprzedzić.