Na Wyspach Owczych większość piłkarzy gra amatorsko, musi łączyć futbol z pracą zawodową (np. na 3/4 etatu). Są tam m.in. bankierzy, pracownicy handlowi, przedstawiciele różnych firm.
50 tysięcy - tyle kibiców pojawiło się w czwartek na PGE Narodowym w Warszawie na meczu reprezentacji Polski z Wyspami Owczymi. Musieli jednak zapłacić dość sporo pieniędzy, aby obejrzeć to spotkanie na żywo. A sam mecz - mówiąc delikatnie - nie zwalił z nóg.
Robert Lewandowski został najlepszym zawodnikiem meczu z Wyspami Owczymi. Nasz kapitan strzelił dwie bramki, dzięki czemu dopisaliśmy trzy punkty. Na pochwałę zasługuje także jego zachowanie po końcowym gwizdku. Do napastnika podbiegł młody kibic. Lewandowski specjalnie zatrzymał stewardów, aby z nim porozmawiać i dać koszulkę.
- Wiedzieliśmy, że mamy jeden cel do zrealizowania - było to zwycięstwo. Pierwsze 70 minut wyglądało jak walenie głową w mur, ale tak zagrały Wyspy Owcze. Stali w zasadzie blokiem dziewięciu zawodników w dwóch liniach, bronili się dosyć głęboko - komentował w TVP Sport wymęczone zwycięstwo 2:0 w eliminacjach Euro 2024 lewy obrońca reprezentacji Polski, Bartosz Bereszyński.
To była prawdziwa uczta piłki ręcznej, trzymająca kibiców w napięciu do ostatniej sekundy. Udane interwencje Łukasza Zakrety w ostatnich sekundach spotkania pozwoliły natomiast kwidzynianom na urwanie 1 punktu faworyzowanej drużynie z Zabrza. W konkursie rzutów karnych górą byli już bramkarze rywali: Piotr Wyszomirski oraz Kacper Ligarzewski, którzy wybronili rzuty kwidzyńskich graczy. Tym samy zabrzanie wyjechali […]
Aż do 72. minuty meczu z Wyspami Owczymi Fernando Santos wyglądał na człowieka sfrustrowanego i załamanego. Selekcjoner reprezentacji Polski odetchnął dopiero po drugim golu Roberta Lewandowskiego. Ale po meczu na Stadionie Narodowym ani on, ani my znów nie mamy powodów do optymizmu. Zwycięstwo 2:0 ze słabeuszem odnieśliśmy w potężnych męczarniach.
Reprezentacja Polski w męczarniach wygrała z Wyspami Owczymi 2:0, a bohaterem meczu był Robert Lewandowski. Po meczu dobiegł do niego młody kibic. Choć chcieli go zatrzymać ochroniarze, to "Lewy" na to nie pozwolił. Później dał mu koszulkę.
Przed zgrupowaniem reprezentacji Polski Robert Lewandowski "wytoczył potężne działa" udzielając głośnego wywiadu. Miała to być terapia szokowa, która uzdrowi całą naszą kadrę, a przy okazji i Polski Związek Piłki Nożnej. Leczenie skończyło się jednak na bólu, z jakim zrodziło się zwycięstwo z Wyspami Owczymi. Jesteśmy drużyną... nijaką, która wciąż nie została zbudowana i wciąż nie ma charakteru. Dublet Roberta Lewandowskiego nie może zamazać tej trudnej rzeczywistości.
Poseł Konfederacji Krzysztof Bosak zamieścił w sieci wpis, w którym zaatakował PiS, podając rzekome informacje zza kulis z Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Minister cyfryzacji Janusz Cieszyński sprostował jego doniesienia.
Reprezentacja Polski wymęczyła zwycięstwo 2:0 w meczu z Wyspami Owczymi w eliminacjach Euro 2024. Wynik spotkania ustalił Robert Lewandowski, który zdobył obie bramki. Drugie trafienie w wykonaniu kapitana naszej kadry było szczególnej urody.
Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło na piątek nową akcję przed sobotnimi konwencjami programowymi PiS i KO. Chodzi o Donalda Tuska.
Przez 70 minut polscy piłkarze grali - jak powiedział komentujący mecz w TVP Jacek Laskowski - po owczemu, ale w końcu udało im się wyczekać do błędu piłkarzy Wysp Owczych, z których jeden zagrał piłkę ręką w polu karnym. Jedenastkę wykorzystał, któżby inny, Robert Lewandowski, a potem snajper Barcelony dołożył drugą bramkę, z czego najbardziej ucieszyła się obchodząca 7 września urodziny jego żona Anna. Polska wygrała 2:0 i nadal jest w grze o awans do mistrzostw Europy. Internauci wiedzą jednak swoje... Читать дальше...
Reprezentacja Polski pokonała Wyspy Owcze 2:0 i awansowała na trzecie miejsce w tabeli grupy E. Gdyby taki stan się utrzymał do końca eliminacji, piłkarze Fernando Santosa byliby zmuszeni grać w barażach. Wyjaśniamy, jak wyglądałaby droga naszego zespołu na Euro 2024.
Przez 70 minut polscy piłkarze grali - jak powiedział komentujący mecz w TVP Jacek Laskowski - po owczemu, ale w końcu udało im się wyczekać do błędu piłkarzy Wysp Owczych, z których jeden z nich zagrał piłkę ręką w polu karnym. Jedenastkę wykorzystał, któżby inny, Robert Lewandowski, a potem snajper Barcelony dołożył drugą bramkę, z czego najbardziej ucieszyła się obchodząca 7 września urodziny jego żona Anna. Polska wygrała 2:0 i nadal jest w grze o awans do mistrzostw Europy. Internauci wiedzą jednak swoje... Читать дальше...
Albanii udało się to, co nie udało się Polsce. Przetrwała napór Czechów i wywiozła z Pragi remis 1:1. Do uzyskania tego rezultatu wystarczyło im cudowne uderzenie Nedima Bajramiego. To niekorzystny wynik dla Polski, która musi wygrać z Albanią na wyjeździe, żeby ją wyprzedzić.
Nie uciekli Czesi, nie wyprzedzili ich Albańczycy. Korzysta na tym Polska, która w czwartek zbliżyła się do obu rywali w grupie eliminacji Euro 2024. Konfrontacja z Pradze zakończyła się remisem 1:1, a jej ozdobą był gol z dystansu Nedima Bajramiego.
Reprezentacja Polski pokonała 2-0 Wyspy Owcze na PGE Narodowym. Obie bramki dla zwycięzców zdobył po przerwie kapitan Robert Lewandowski. W rozgrywanym równolegle meczu Czechy zremisowały z Albanią 1-1. Po czterech meczach w eliminacjach Euro 2024 "Biało-Czerwoni" mają na koncie sześć punktów i awansowali z czwartej na trzecią lokatę w tabeli grupy E. W niedzielę gramy w Tiranie z Albanią.
Reprezentacja Polski nie zaprezentowała się z dobrej strony w meczu z Wyspami Owczymi, ale finalnie wygrała 2:0. W drugim meczu Czesi zremisowali z Albanią i dzięki temu Polacy zbliżyli się do wyprzedzających ją rywali. Jak wygląda tabela po czwartkowych meczach?
Mecz z Wyspami Owczymi na Stadionie Narodowym w ramach eliminacji Euro 2024 nie był udany. W grze Biało-Czerwonych nie było widać pomysłu. Biało-Czerwonych uratował jeden z rywali, który zagrał piłkę w polu karnym. Jedenastkę wykorzystał Lewandowski. 35-latek kilka minut później dorzucił drugiego gola. Dzięki temu w tabeli wskoczyliśmy na 3. miejsce.
Zwycięstwo z Wyspami Owczymi (2:0) Polacy wywalczyli w stylu dalekim od idealnego, nie zmienia to faktu, że ich sytuacja w grupie E eliminacji Euro 2024 uległa znaczącej poprawie.
