Niecałe 12 lat - tyle czasu w pierwszej drużynie Realu Madryt spędził Nacho Fernandez, który jest wychowankiem hiszpańskiego klubu. Wszystko wskazuje na to, że 34-latek odejdzie po zakończeniu sezonu. To sprawia, że zespół Carlo Ancelottiego musi zostać uzupełniony o dodatkowego obrońcę. Hiszpanie wytypowali już następcę Nacho, za którego... nie zapłacą ani jednego euro.