Dominik Paś był blisko strzelenia gola Łotwie i Szwecji w mistrzostwach świata Elity w hokeju na lodzie. Co nie udało mu się w dwóch wcześniejszych spotkaniach, osiągnął za trzecim razem. Dla 24-latek to było premierowe trafienie w tej imprezie. - Szkoda tylko, że przegraliśmy - mówił nasz napastnik po meczu z Francją (2:4).