Unia Tarnów musiała szukać zastępstwa dla kontuzjowanego Davida Bellego. Choć na kontrakcie warszawskim jest Kenneth Bjerre, zdecydowano się na Matica Ivacica. Skąd taki ruch? Prawdopodobnie podyktowany on jest wymaganiami finansowymi Duńczyka, który choć mocno spuścił z tonu w ostatnich latach, nadal ma mocne nazwisko. Sportowo jest co najmniej o półkę wyżej niż Ivacic, ale w klubie wolą nie rzucać kasą, tym bardziej że jeszcze niedawno Unii poważnie groziło nieprzystąpienie do ligi.
