Tai Woffinden, to celebryta w czystej postaci. Co prawda ma na swoim koncie aż 3 tytuły mistrza świata, aczkolwiek od kilku dobrych lat szuka nowej rozrywki. Brytyjczyk najbardziej wkręcił się w tworzenie muzyki. 12 maja o 1 w nocy, kilka godzin po rundzie Grand Prix w Warszawie, będzie DJ-em w jednym z popularnych klubów nocnych w stolicy. Niektórzy kibice obawiają się, czy aby na pewno wieczorem będzie myślami na torze. - Całe szczęście, że nie jest odwrotnie - komentuje dla nas Jacek Frątczak. Warto wspomnieć, że za kulisami w dalszym...