Na zakończenie zmagań w grupie E Ligi Mistrzyń Chemik Police mierzył się z Eczacibasi Stambuł. Pierwszą partię wygrały na przewagi policzanki, w kolejnych trzech lepsze były siatkarki ze Stambułu. Pomimo porażki zespół Chemika awansował do fazy pucharowej. Początek meczu to gra punkt za punkt. Dopiero as serwisowy Agnieszki Korneluk i błąd w ataku Salihy Sahin dał wynik […]
Artykuł LM: K: Chemik Police nie sprostał Eczacibasi Stambuł pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
Na zakończenie zmagań w grupie E Ligi Mistrzyń Chemik Police mierzył się z Eczacibasi Stambuł. Pierwszą partię wygrały na przewagi policzanki, w kolejnych trzech lepsze były siatkarki ze Stambułu. Pomimo porażki zespół Chemika awansował do fazy pucharowej.
Początek meczu to gra punkt za punkt. Dopiero as serwisowy Agnieszki Korneluk i błąd w ataku Salihy Sahin dał wynik 5:2. Turczynki wyrównały na 7:7 po udanym bloku. Policzanki po ataku Martyny Łukasik i asie serwisowym tej siatkarki ponownie nieznacznie odskoczyły (12:9). Chemik bardzo dobrze spisywał się na siatce, kiedy zablokowana została Tijana Bosković, było już 15:11. Eczacibasi jednak mozolnie odrabiało straty, blokowała Maja Ognjenović, a w ataku nie zawodziła Tijana Bosković (15:16). Chemik utrzymywał niewielką przewagę do stanu 20:20, mistrzynie Polski nie były w stanie zatrzymać Bosković, do tego nadziały się na blok. Bosković nie zwalniała tempa, do tego zapunktowała Saliha Sahin (23::21), na 23:23 zagrywką wyrównała Jovana Brakocević-Canzian. Doszło do walki na przewagi. Chemikowi w końcu udało się zatrzymać serbską gwiazdę, a na koniec zafunkcjonował blok ustawiony przez Korneluk i to gospodynie prowadziły 1:0.
Od udanego ataku Agnieszki Korneluk rozpoczął się set drugi. Siatkarki Eczacibasi popełniały w tym momencie dużo własnych błędów, ale kiedy kiwnęła Maja Ognjenović, a następnie zafunkcjonował blok było już 8:5 dla przyjezdnych. Turecka ekipa przejęła kontrolę nad wydarzeniami, przeważała zwłaszcza w ataku, a do tego doszły błędy w ataku mistrzyń Polski i zrobiło się 15:8 dla gości. Po autowym ataku Czyrniańskiej było już 18:10. Policzanki zniwelowały straty do pięciu oczek, kiedy asem popisała się Martyna Czyrniańska (14:19). Chemik jednak oddawał kolejne punkty po własnych błędach (14:22). W ustawieniu z Natalią Mędrzyk na zagrywce gospodynie zbliżyły się na 17:22. Atak Woronkowej dał Eczacibasi piłki setowe (24:17), a kropkę nad „i” postawiła znakomitym atakiem Tijana Bosković.
W trzecim secie po asie serwisowym Woronkowej Eczacibasi odskoczyło na 4:2, a po nieudanym rozegraniu Fabioli było już 6:3 dla faworytek. Ataki Laury Heyrman i Salihy Sahin pozwoliły podopiecznym Ferhata Akbasa jeszcze powiększyć przewagę (10:5). Udane ataki policzanek i pomyłka w tym elemencie Bosković sprawiła, że różnica szybko stopniała do jednego punktu (9:10). Ciężar gry w ataku wzięła na siebie Jovana Brakocević-Canzian (13:14). Siatkarka ta dołożyła także asa serwisowego (15:15). Po kolejnym znakomitym ataku Bosković Eczacibasi miało dwa oczka zapasu, a as serwisowy Yaprak Erkek dał przyjezdnym już wynik 20:17. Agnieszka Korneluk i Jovana Brakovcević-Canzian udanymi atakami zniwelowały straty do jednego punktu (20:21), a wkrótce na tablicy pojawił się remis. Po ataku Bosković to Eczacibasi miało piłki setowe (24:22). Ta sama zawodniczka ustaliła wynik seta na 25:23.
W ustawieniu z Mają Ognjenović na zagrywce Eczacibasi w czwartym secie prowadziło 5:0. Konto punktowe Chemika Police w tej części meczu udanym atakiem otworzyła Martyna Łukasik. Turecka ekipa jednak brylowała w ataku, w przeciwieństwie do Chemika (8:2). Mistrz Polski poderwał się jednak do walki, zadziałał blok i zrobiło się już tylko 8:6 dla przeciwniczek. Sprawy w swoje ręce wzięła jednak Bosković (10:6), a kiedy atak przestrzeliła Brakocević-Canzian było już 14:9. Po atakach Igi Wasilewskiej i pomyłce rywalek Chemik zbliżył się na 16:17. Walki nie brakowało, ale po stronie Eczacibasi wszystko co mogła kończyła Bosković, zadziałał także blok (22:19). Chemik nie rezygnował, po akcji Wasilewskiej było 22:23. Zaraz potem jednak ważne ataki skończyła Bosković ustalając wynik meczu na 3:1.
MVP: Tijana Bosković
Grupa Azoty Chemik Police (POL) – Eczacibasi Stambuł (TUR) 1:3
(28:26, 18:25, 23:25, 22:25)
Składy zespołów:
Chemik: Korneluk (12), Brkocevic-Cnazian (18), Almeida de Sousa (2), Wasilewska (11), Łukasik (14), Czyrniańska (11), Stenzel (libero) oraz Cipriono, Kowalewska (2) i Mędrzyk (1)
Eczacibasi: Bosković (28), Heyrman (11), Saliha Sahn (7), Ognjenovic (7), Woronkowa (11), Jack (13), Sebnem (libero) oraz Guveli, Elif Sahn, Erkek (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. E Ligi Mistrzyń
Artykuł LM: K: Chemik Police nie sprostał Eczacibasi Stambuł pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
