W niedzielę reprezentacja Polski U-20 zdobyła srebrny medal mistrzostw Europy. Drużyna prowadzona przez Mateusza Grabdę przegrała w finale z Włochami 2:3. Wkrótce medalistów zobaczymy na boiskach PlusLigi i Tauron 1. Ligi. – Dopływ świeżej krwi do naszych lig jest bardzo ważny i cieszę się, że właściwie każdego roku pojawiają się zawodnicy z młodszych roczników, którzy […]
Artykuł Artur Popko: Dopływ świeżej krwi do naszych lig jest bardzo ważny pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
W niedzielę reprezentacja Polski U-20 zdobyła srebrny medal mistrzostw Europy. Drużyna prowadzona przez Mateusza Grabdę przegrała w finale z Włochami 2:3. Wkrótce medalistów zobaczymy na boiskach PlusLigi i Tauron 1. Ligi.
– Dopływ świeżej krwi do naszych lig jest bardzo ważny i cieszę się, że właściwie każdego roku pojawiają się zawodnicy z młodszych roczników, którzy mają talent i chcą się rozwijać. Nie ma przypadku w tym, że polska siatkówka tak mocno stoi w światowej hierarchii i to także dzięki temu, że kluby zapraszają utalentowaną młodzież do swoich zespołów – mówi Artur Popko, prezes Polskiej Ligi Siatkówki S.A.
Wicemistrzowską drużynę tworzyli zawodnicy urodzeni w 2003 roku i młodsi. Ta grupa ma na koncie znacznie więcej sukcesów. Pierwszy odniosła w 2019 roku, zdobywając brązowy medal mistrzostw Europy U-17, za Francją i Bułgarią (trenerem był Ariel Fijoł). Rok później reprezentacja też stanęła na najniższym stopniu podium w mistrzostwach Europy U-19. Przegrała w turnieju tylko raz – w półfinale 2:3 z Włochami, którzy zdobyli złoto. Zespół prowadził wtedy Michał Bąkiewicz. I to pod jego wodzą reprezentacja odniosła największy sukces – w 2021 roku została mistrzem świata, tracąc w rozgrywanej w Iranie imprezie tylko jednego seta.
Bąkiewicz ostatni raz prowadził kadrę w wiosennym turnieju kwalifikacyjnym do ME, który polska drużyna wygrała. Później zastąpił go Mateusz Grabda, jego asystent w mistrzostwach świata. Poradził sobie świetnie, zdobywając srebro. Z powodu rozgrywanych we Włoszech mistrzostw przełożonych zostało kilka spotkań TAURON 1. Ligi. W reprezentacji grali bowiem siatkarze SMS PZPS Spała, Krispolu Września i PSG KPS Siedlce. Trenerem tego ostatniego jest Grabda, a od tego sezonu będzie w nim występował środkowy Mateusz Kufka.
Dwóch siatkarzy jest młodszych od kolegów i jeszcze uczy się w spalskiej szkole. Jest to Jakub Majchrzak, najlepszy środkowy mistrzostw Europy oraz Mateusz Nowak, najwyższy zawodnik polskiej reprezentacji (214 cm), także występujący na tej pozycji.
Dwaj srebrni medaliści będą grać w Krispolu: przyjmujący Jakub Olszewski i atakujący Kacper Ratajewski. Tytus Nowik, najlepszy atakujący mistrzostw Europy i MVP ubiegłorocznych mistrzostw świata jest zawodnikiem Chemeko-System Gwardii Wrocław, a rozgrywający Damian Biliński – Exact Systems Gwardii Wrocław. W TAURON 1. Lidze zobaczymy też środkowego Jakuba Gawła, który ma grać w ZAKSIE Strzelce Opolskie, Piotr Śliwka po zakończeniu nauki z SMS PZPS Spała przeszedł do BKS Visły Proline Bydgoszcz, a Maksym Kędzierski do Lechii Tomaszów Mazowiecki.
Czterech multimedalistów trafiło do klubów PlusLigi. W Indykpolu AZS Olsztyn będą występować libero Kuba Hawryluk i przyjmujący Kamil Szymendera, a Kajetan Kubicki, najlepszy rozgrywający mistrzostw Europy, oraz przyjmujący Dominik Czerny zostali zawodnikami Cuprum Lubin.
Artykuł Artur Popko: Dopływ świeżej krwi do naszych lig jest bardzo ważny pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
