Historia koronawirusa w Sir Safety Conad Perugia rozpoczęła się niewinnie. Przed meczem ligowym z Consar Ravenną, okazało się, że jeden podopiecznych Vitala Heynena jest zakażony koronawirusem. Obecnie sytuacja dotyczy praktycznie całego zespołu. - Przed wynikami testów spodziewałem się ośmiu, może dziewięciu zarażonych, bo tylu członków zespołu miało objawy. Okazało się, że chorych mamy więcej. Ci, którzy są chorzy, przechodzą to łagodnie, co najwyżej jak zwykłą grypę - powiedział trener.