Mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Z takiego założenia musieli wyjść w ostatnich dniach najważniejsi decydenci FC Barcelony, którzy nie udzielają mediom wypowiedzi ws. przyszłości Xaviego Hernandeza. Jeszcze na początku przyszłego tygodnia wydawało się, że 44-latek pozostanie na stanowisku, ale na kilka dni przed końcem sezonu wiele wskazuje na to, że będzie inaczej. "Cisza, która mówi wszystko" - napisał "Sport".