Justyna Święty-Ersetic doskonale zna smak triumfu na igrzyskach olimpijskich i obecnie szykuje się do startu w Paryżu. Niestety jej forma jest daleka od ideału, co pokazała na niedawnych zawodach na Stadionie Śląskim. Specjalistka od biegu na 400 metrów sama przyznała, że jest niesamowicie rozczarowana swoją postawą. "Złość, rozgoryczenie, niezrozumienie, wstyd" - napisała w mediach społecznościowych.