Koszmarnie dla Artura Szpilki zakończyła się walka z faworyzowanym Arkadiuszem Wrzoskiem na gali XTB KSW 94 w Ergo Arenie. Były pięściarz został rozbity w czternaście sekund, tempo rozstrzygnięcia zaskoczyło samego zwycięzcę, ale także "Szpilę", który od razu stanął przed kamerą i w krótkich słowach podzielił się swoimi refleksjami. Z kolei Wrzosek zaczął rozmowę od prośby, na którą przystał pokonany przez niego rywal.
