Bartłomiej Kowalski w ostatnim meczu ligowym podczas jednego z biegów przypadkowo, ale dość ostro wpakował w bandę Artioma Łagutę, czyli swojego klubowego kolegę. W zasadzie tylko kunszt techniczny byłego mistrza świata pozwolił na uratowanie sytuacji bez upadku. Łaguta podzielił się zdjęciem z tego momentu w mediach społecznościowych, na które zareagował Robert Lambert z Apatora. - Jazda zespołowa jak się patrzy - napisał zawodnik.