Władimir Kliczko swoją ostatnią walkę stoczył 29 kwietnia 2017 roku, kiedy to na londyńskim Wembley przegrał z Anthonym Joshuą. Jak się okazuje, nie musi to być ostatnim słowem Ukraińca na ringu. Znany promotor Ołeksandr Krasiuk uważa, że młodszy z braci jest w stanie stoczyć jeszcze jeden pojedynek, gdyby odbywał się on z Tysonem Furym. Obaj panowie mają niewyrównane rachunki po nieudanej organizacji rewanżu ich pojedynku z 2015 roku.