Fatalnie zaczął się dla reprezentacji Egiptu Puchar Narodów Afryki. Mohamed Salah i spółka rzutem na taśmę uratowali remis w pierwszym meczu fazy grupowej z Mozambikiem, czym mocno skomplikowali sobie drogę do fazy pucharowej. Co więcej, "Faraonowie" prowadzili 1:0 i nie nie wskazywało, żeby mieli problemy z pokonaniem 111. w rankingu FIFA Mozambiku. Ten po golach Witiego i Bauque był bliski zwycięstwa. Punkt dla Egiptu uratował golem z rzutu karnego Mohamed Salah.