Iga w półfinale. Mimo, że wciąż nie prezentuje w Kalifornii poziomu, do którego nas wielokrotnie zdążyła przyzwyczaić. No chyba, że założymy, że tak dobrze grała jej wczorajsza rywalka.
Karolina Woźniacka, dopóki miała siły, była od Igi lepsza. Takie przynajmniej można...