W ostatnich wyborach do Sejmu wystartowało kilku byłych sportowców i osób związanych ze światem sportu. Komu z nich się poszczęściło? Kto przedłużył swoją kadencję, a kto zasiadł w ławach poselskich
Post Ze sportowych aren do Sejmu pojawił się poraz pierwszy w Przegląd.
W ostatnich wyborach do Sejmu wystartowało kilku byłych sportowców i osób związanych ze światem sportu. Komu z nich się poszczęściło? Kto przedłużył swoją kadencję, a kto zasiadł w ławach poselskich po raz pierwszy? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w niniejszym artykule. Przedstawiamy w nim też aktualny skład Ministerstwa Sportu i Turystyki. Zapraszamy do lektury!
Pierwszym szczęśliwcem, który ma okazję zasiadać w ławach poselskich, jest Apoloniusz Tajner. Były trener skoczków narciarskich wystartował z list Koalicji Obywatelskich jako kandydat niezależny. Zagłosowało na niego 20748 osób i nie był to najlepszy wynik w jego okręgu.
Dlaczego zdecydował się na start w wyborach? Jak sam wielokrotnie wspominał, chce zrobić coś dzieci i wnuków. Dodatkowo posiada doświadczenie, które ma mu pomóc w działaniu.
Po tym jak zakończył pracę trenerską, przez ponad 16 lat piastował funkcję prezesa Polskiego Związku Narciarskiego. Następnie przez 6 lat był wiceprezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Czy taki życiorys sprawi, że rzeczywiście zrobi coś dobrego dla przyszłych pokoleń?
Innym debiutantem w Sejmie jest Rafał Siemaszko. Podobnie jak Tajner startował z list Koalicji Obywatelskiej. Swój głos oddało na niego 15494 osoby.
Siemaszko to były zawodnik Arki Gdynia, który swego czasu zasłynął tym, że strzelił bramkę ręką, czym pogrzebał szanse Ruchu Chorzów na utrzymanie się w Ekstraklasie. Losy m.in. tych dwóch klubów można na bieżąco śledzić w serwisie bet.pl.
W ławach poselskich zasiada też dwójka weteranów, dla których obecna kadencja jest już czwartą z kolei. Pierwszym z nich jest Małgorzata Niemczyk, która w ostatnich wyborach uzyskała 20969 głosów. Drugim Paweł Papke, na którego zagłosowało 27023 osób. Oboje startowali z list Koalicji Obywatelskiej.
Zanim weszli w świat polityki, z powodzeniem radzili sobie na siatkarskich parkietach. Niemczyk ma na swoim koncie 244 występy w reprezentacji Polski, z którą w 2003 wywalczyła mistrzostwo Europy. Papke koszulkę z orzełkiem zakładał 149 razy. Grał też w takich klubach, jak: Mostostal Azoty Kędzierzyn-Koźle, AZS Olsztyn, i Resovia.
Była siatkarka, zanim po raz pierwszy dostała się do Sejmu, pracowała w Wydziale Sportu w Urzędzia Miasta Łodzi. Jej kolega z Koalicji Obywatelskiej przez ponad rok był prezesem Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Podczas swojej drugiej kadencji zasiadał też w Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki.
Czy osoby związane kiedyś ze sportem są w stanie zrobić coś w kierunku rozwoju poszczególnych dyscyplin? Za ten obszar odpowiada głównie Ministerstwo Sportu i Turystyki. Kto w obecnej kadencji zasiada w jego kierownictwie?
Ministrem Sportu i Turystyki jest Sławomir Nitras. Z wykształcenia jest politologiem i zawodowym sportem nie miał w zasadzie nigdy do czynienia. Podobnie wygląda to w przypadku Sekretarzy Stanu, którymi są Piotr Borys i Ireneusz Raś.
Jedną z osób mogącą pochwalić się w swoim życiorysie przygodą ze sportem jest Podsekretarz Stanu Ireneusz Nalazek. To były siatkarz, reprezentant Polski, który ma na swoim koncie m.in. wicemistrzostwo Europy.
Dyrektorem Generalnym MSiT jest z kolei Adam Wojtaś. Wcześniej pracował w Ministerstwie Finansów, Ministerstwie Skarbu Państwa, Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju, Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej czy Biurze Rzecznika Praw Pacjenta.
Post Ze sportowych aren do Sejmu pojawił się poraz pierwszy w Przegląd.
