Wciąż nie ma decyzji World Athletics w sprawie reprezentowania Polski na arenie międzynarodowej przez Marię Żodzik. Owszem, światowa centrala lekkoatletyczna, zatwierdziła kilka zmian barw narodowych, ale nadal nie wydała zgody dla trenującej na co dzień w Białymstoku byłej białoruskiej skoczkini wzwyż, której dziadkowie byli Polakami. Wydaje się, że najwcześniej, rozstrzygnięcie zapadnie po 20 czerwca. Podopieczna trenera Roberta Nazarkiewicza ma już minimum olimpijskie, skacząc na halowych mistrzostwach Polski 1.97 m.
