To wyglądało bardzo groźnie i oby skończyło się tylko na strachu. W niedzielę, w 42. minucie spotkania ŁKS-u Łódź z Lechem Poznań na murawę upadł Dani Ramirez. Pomocnik gospodarzy po jednej z akcji pochylił się i upadł na boisko. Z pomocą jako pierwszy przybył Mikael Ishak, a później Hiszpanem zajęły się służby medyczne.