Wspaniała wycieczka Daniela Dembowskiego do Tunezji przez jedno zdjęcie zmieniła się w prawdziwy koszmar. Student podejrzany o terroryzm trafił do więziennej celi. Zrozpaczony mężczyzna w modlitwach prosił Boga o uwolnienie. Dziś, już wolny, opowiedział o swoich przejściach reporterowi "Faktu".