Wczesnym popołudniem, w poniedziałek 20 maja nad Gnieznem (woj. wielkopolskie) pojawiły się ciemne chmury. Od razu było widać, że nadciąga burza. Ale to, co zdarzyło się około godz. 13.30, zaszokowało wszystkich. Nad miastem "oberwała się chmura" i zaczął się prawdziwy armagedon pogodowy.