Real Madryt już był w ogródku, już witał się z gąską. "Królewscy" do przerwy w wyjazdowym meczu z Villarreal prowadzili 4:1, ale w drugiej połowie nastąpiło trzęsienie ziemi i spotkanie zakończyło się remisem 4:4. Wszystkie gole dla gospodarzy strzelił Alexander Sorloth.