Paulina Krupińska i Damian Michałowski poprowadzili środowe wydanie programu "Dzień dobry TVN". To właśnie wtedy doszło do wpadki. Damian Michałowski chcąc skomentować słowa swojej współprowadzącej zabrnął trochę za daleko. Chwilę później zorientował się, że to, c powiedział zabrzmiało nieco dwuznacznie. O co chodzi?