Tarnowska prokuratura wciąż nie zakończyła postępowania w sprawie tragicznego wypadku, do którego doszło rok temu w Zalasowej. Podczas zabawy na miejscowym boisku, piłkarska bramka spadła na 12-letnią Lilianę. Dziewczynka po kilku dniach zmarła w krakowskim szpitalu. Dla śledczych zajmujących się sprawą kluczową ma być opinia biegłych, której jeszcze nie otrzymali.