Manchester City minimalniy lepsze w półfinale FA Cup: Obywatele wygrali 1:0 z Chelsea dzięki bramce Bernardo Silvy. The Blues nie mają się czego wstydzić, bowiem wynik wisiał na ostrzu noża, niemniej Wembley w tym sezonie nie wydaje się być przychylnym dla ekipy Mauricio Pochettino. Choć do końca sezonu pozostał miesiąc, to The Blues już są pewni, że zakończą go bez trofeum...
Od początku meczu zaatakowali londyńczycy: Cole Palmer posłał prostopadłe podanie do Nicolasa Jacksona, który oddał strzał prosto w Ortegę Moreno. Późniaj Palmer uderzył z okolic 40. metra jednak ramkarz City ponownie był na posterunku.
W 14. minucie Kevin De Bruyne kapitalnym zagraniem znalazł Phila Fodena. Anglik próbował minąć Djordje Petrovicia, ale wygonił się do linii końcowej i nie zdołał oddać celnego strzału.
W późniejszej fazie gry Manchester przejął inicjatywę i szukał luki w defensywie Chelsea jednak uderzenia Juliana Alvareza i Bernardo Silvy zostały zablokowane przez obrońców "The Blues".
Wynik meczu powinien otworzyć Jackson. Napastnik urwał się obrońcom, minął Ortegę, ale zwlekał z oddaniem strzału. W końcu próbował podać do Palmera, ale do piłki jako pierwszy dopadł Ake i oddalił zagrożenie.
Na początku drugiej połowy Jackson znów zawiódł. Snajper dostał idealne podanie w polu karnym, ale uderzył prosto w Ortegę. W odpowiedzi Petrović zatrzymał Fodena.
W 56. minucie piłkarze Chelsea domagali się odgwizdania rzutu karnego po zagraniu ręką Grealisha. Anglik zablokował w ten sposób uderzenie Palmera z rzutu wolnego. Arbiter uznał, że skrzydłowy City nie przekroczył przepisów. Decyzja o braku jedenastki wzbudziła spore kontrowersje.
W 70. minucie Kevin De Bruyne oddał mocny i jednocześnie niecelny strzał. Następnie Jeremy Doku został zatrzymany przez Petrovicia.
W 84. minucie Bernardo Silva trafił do siatki. Najpierw Petrović interweniował po wstrzeleniu piłki przez De Bruyne. Futbolówka spadła jednak pod nogi Portugalczyka, który wykończył akcję.
Ostatecznie Manchester City wygrał 1:0 i zameldował się w finale. "Obywatele" zmierzą się ze zwycięzcą spotkania Manchester United - Coventry.