Nie żyje mężczyzna, który w jednej z miejscowości na Syberii zaatakował wielbłąda. Zwierzę zaczęło gryźć napastnika i chodzić po nim. Obrażenia okazały się na tyle poważne, że Rosjanin zmarł w szpitalu. Wielbłąd został ściągnięty na obóz zimowy dla dzieci, gdzie miał stanowić atrakcję.