Dekadę temu odbył się jeden z najbardziej krwawych i wyrównanych pojedynków w historii KSW. Choć rewanż po tak długim czasie dla wielu wydawał się abstrakcją, to działacze KSW do niego doprowadzili. Na gali w Szczecinie za sprawą Michała Materli i Kendalla Grove'a znów było ostro. Znów wygrał Polak.