Rok temu Novak Djoković został z Australii deportowany, teraz śrubuje niesamowitą serię zwycięstw. Wtorkowa wygrana miała dla Serba ogromne znaczenie, nawet jeśli była to tylko 1. runda Australian Open. Kibice są w euforii, witają Djokovicia jak króla, a on czuje się w Melbourne jak u siebie i tym razem walczy o poczwórną stawkę - pisze Agnieszka Niedziałek, korespondentka Sport.pl na Australian Open.