W trakcie niedzielnego meczu ze Śląskiem Wrocław w budynku administarcyjnym Miedzi Legnica znaleziono urządzenie podsłuchowe. Nie wiadomo kto, kiedy i w jakim celu je zamontował. "Ile jeszcze znajdziemy?" - pyta na Twitterze Krzysztof Piotrowski, dyrektor ds. organizacyjnych legnickiego klubu.