Anna Kiełbasińska, wicemistrzyni olimpijska z Tokio w sztafecie 4x400 m już na początku sezonu pokazała świetną dyspozycję. W mityngu w Poznaniu uzyskała bardzo dobry czas 11,26 s na 100 m (lepszy o 0,04 od jej życiówki, ale ze zbyt mocnym wiatrem) i wygrała zmagania na 300 m z czasem 36,34 s (wyrównała rekord życiowy). Aż o 0,83 pokonała koleżankę z kadry Igę Baumgart-Witan. - Szybkość jest, wytrzymałość też jest, ale o tym wiedziałam. Bałam się też szybkości, ale – tfu, tfu, tfu – mam komplet. Teraz tylko dbać o zdrowie – mówiła po swoim...