Do dwóch niespodziewanych tragedii doszło podczas zabaw w piasku na amerykańskiej plaży oraz w parku stanowym. 18-latek z New Jersey zginął po tym, jak wpadł do trzymetrowej - wcześniej wykopanej - dziury. Z kolei 13-latek w Utah zmarł z powodu odniesionych obrażeń po zawaleniu ściany tunelu, który kopał w jednej z wydm.