Jadący do pożaru sadzy w kominie strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej we Włodawie (woj. lubelskie) na śliskiej drodze wpadli w poślizg i dachowali. Ich auto wpadło do rowu, gdzie zatrzymało się do góry kołami. Trzech ratowników przewieziono do szpitala. - Warunki na drodze były ciężkie - podał st. kpt. Wojciech Chomik z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej we Włodawie.