Dla Zbigniewa Bońka to honor znaleźć się na stanowisku wiceprezydenta UEFA. Dla polskiej piłki to też świetna wiadomość - Zibi już wcześniej potrafił pozyskiwać ważne imprezy dla naszego kraju. Pytanie, czy Polak będzie w stanie zmienić rzeczywistość UEFA w większym stopniu, aby organizacja była otwarta na mniejszych, a nie tylko rządził nią dyktat możnych?