W ubiegłym roku, przez kilka miesięcy obowiązywała ustawa zwana lex covid, która zezwalała na realizację inwestycji z pominięciem planów miejscowych i bez pozwoleń budowlanych, o ile ich celem było przeciwdziałanie pandemii koronawirusa. Sprytni deweloperzy i pomniejsi inwestorzy zaczęli wykorzystywać zapisy ustawy do realizacji różnych celów budowlanych. Wśród nich była też słynna krakowska nadbudowa, czyli blok nad domem i warsztatem samochodowym. Co urząd miasta zrobił ws. krakowskich covidowych inwestycji?
