Problemy nabrzmiewały od dawna. "Piątka dla zwierząt" była kropką nad i. Nie żałuję swojej decyzji. Gdybym mógł cofnąć czas, postąpiłbym tak samo – przyznaje w rozmowie z Interią były poseł PiS Lech Kołakowski, który nie wyklucza wstąpienia do Porozumienia.