Rodzina, przyjaciele, znajomi i koledzy z pracy po raz ostatni pożegnali mł. asp. Patryka "Niedźwiedzia" Niezbeckiego (†38 l.). "Mąż, ojciec, prawdziwy z krwi i kości policjant odszedł od nas zdecydowanie zbyt wcześnie" – podkreślili lubuscy policjanci. 38-latek odszedł na wieczną wartę, zostawiając na ziemi zrozpaczoną żonę i dzieci.