Jest lekarką i nigdy nie wierzyła w tego typu historie. Początkowo uważała, że miała halucynacje. Zaczęła zgłębiać się w temat tego, co z ludzkim mózgiem dzieje się po śmierci i w końcu doszła do wniosku, że nie ma żadnego naukowego wyjaśnienia tego, co ją spotkało. Teraz mówi: "byłam w Niebie".