- Gdybym nie wierzył we własne siły, to pewnie nie stałbym w tym miejscu i nie robiłbyś ze mną wywiadu. Wierzę w siebie, prawdopodobnie jak każdy zawodnik biorący udział w tej gali. Wielu wskazuje mnie na porażkę, ale ja zawsze chcę udowodnić, że się mylą - powiedział Artur Sowiński, który w sobotę na gali KSW 57 zmierzy się z Borysem Mańkowskim.