Andriej Szewczenko broni polityki Romana Abramowicza, który po transferowym zakazie w poprzednich zakupowych oknach zdecydował się na kosztowne zakupy nowych piłkarzy. Ukrainiec chwali również pracę na Stamford Bridge Franka Lamparda.
W obecnym transferowym oknie Chelsea kupiła Hakima Ziyecha, Timo Wernera, Bena Chilwella, Kaia Havertza, Thiago Silvę i Malanga Sarra a w kolejce do przeprowadzki soi też Edouard Mendy.
Nie chodzi tylko o pieniądze. Oczywiście pieniądze pomagają - wszyscy wiemy, że dobrzy gracze są bardzo kosztowni. Barcelona, Real Madryt, Manchester United, wszystkie te drużyny chcą wzmocnić swoje składy. Myślę, że Chelsea zrobiła to teraz, ponieważ chcą rywalizować, chcą coś wygrać - mówi Szewczenko.
Wydatki powodują wzrost oczekiwań którym sprostać musi Frank Lampard.
Myślę, że Frank wykonuje świetną robotę. Potrafi zmienić system i spróbować się dostosować, jeśli coś nie idzie dobrze - jest gotowy na zmianę. To pokazuje, że podczas treningów ciężko pracował z zawodnikami na treningu. Myślę, że wykonuje świetną robotę - dodał Szewczenko, grający w jednym zespole z Lampardem w latach 2006-2009.