Półtorej tony kokainy znalazły niemieckie służby w porcie w Hamburgu. Ładunek prawdopodobnie miał trafić do Polski. Towar mógł być potem rozprowadzany po całej Europie - informuje Deutsche Welle. Narkotyki były przewożone w kontenerze między workami ryżu, który pochodził z Gujany. Szacuje się, że wartość czarnorynkowa przechwyconej kontrabandy to 300 mln euro - podaje Hamburger Abendblatt.