Fiorentina była jednym z najbardziej dotkniętych koronawirusem klubów na Półwyspie Apenińskim. W drużynie z Florencji poinformowano o dziewięciu przypadkach zarażeń wśród piłkarzy, a zakażenie przeszedł także klubowy lekarz. Prezydent klubu Rocco Commisso przyznał, że sytuacja była jeszcze poważniejsza.