Rzecznik rządu Rafał Bochenek komentuje wypowiedź ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicz na temat sprzedaży Mistrali.
Pięć tysięcy osób wyszło na ulice stolicy Rumunii, Bukaresztu, w pierwszą rocznicę tragedii w klubie "Colectiv". W pożarze wywołanym nieprawidłowym wykorzystaniem fajerwerków zginęły wtedy 64 osoby. Demonstranci wspominali ofiary, ale też protestowali przeciwko władzom, które - ich zdaniem - nie zrobiły nic, by zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości. Manifestanci przeszli w marszu milczenia z centrum miasta przed klub. Przed pomnikiem ofiar tragedii wiele osób zapaliło znicze i złożyło kwiaty. Читать дальше...
"Donald Trump jest nie tylko admiratorem Władimira Putina, lecz także nie wydaje się mieć wiele szacunku, czy zainteresowania, dla sojuszy Ameryki" – komentował Radosław Sikorski w amerykańskiej telewizji. Byli szefowie dyplomacji Francji, Wielkiej Brytanii, Polski i Singapuru wyrazili zaniepokojenie perspektywą objęcia w USA władzy przez republikańskiego kandydata Trumpa i nie ukrywali, że na stanowisku prezydenta wolą Demokratkę Hillary Clinton.
W pierwszy od 1997 roku powszechnych wyborach prezydenckich Mołdawianie, poza wyborem głowy państwa, opowiadali się za polityką prounijną lub prorosyjską.
Tysiące Marokańczyków protestowały w niedzielę w wielu miastach kraju po śmierci handlarza ryb w mieście Al-Husajma, w północnym Maroku, który został zgnieciony wewnątrz śmieciarki, gdy chciał odzyskać ryby skonfiskowane mu przez policję.
Były prezydent Salwadoru Elias Antonio Saca (2004-2009) został aresztowany w związku z podejrzeniami o korupcję i pranie brudnych pieniędzy. Dochodzenie prowadzone przez salwadorską Prokuraturę Generalną dotyczy także stworzenia grupy przestępczej.
Do świata, w którym podróżujemy w pełni swobodnie, bez paszportów i kontroli, jeszcze bardzo daleko. I chociaż między niektórymi państwami granica to tylko cienka linia namalowana na ziemi, to w wielu miejscu nadal granicę stanowi drut kolczasty, obstawiany przez strażników.
Tysiące mieszkańców środkowych Włoch zostały bez dachu nad głową po niedzielnym, najsilniejszym od 36 lat, trzęsieniu ziemi w kraju. Wstrząs o magnitudzie 6,5 miał epicentrum między Umbrią a Marche. Za cud uznano, że nie ma ofiar śmiertelnych. "To był koniec świata" – mówią mieszkańcy jednego z miasteczek dotkniętych kataklizmem.
W Sosnowcu na ulicy Szenwalda 27-latek wymachiwał nożem. Policjanci byli zmuszeni oddać strzały. Ranny mężczyzna trafił do szpitala. Informację o tym zdarzeniu przekazano na Gorącą Linię RMF FM.
Ogłoszonym w niedzielę dekretem rząd turecki nakazał, powołując się na ustawę o stanie wyjątkowym, zamknięcie dziesięciu kurdyjskich dzienników i agencji prasowej Dicle (DIHA) informującej o wydarzeniach związanych z konfliktem kurdyjskim.
Co najmniej 22 osoby nie żyją, a 72 zostały ranne w wyniku powodzi, które nawiedziły Egipt w wyniku ulewnych deszczy. Najbardziej ucierpiało położone niedaleko Zatoki Sueskiej miasto Ras Gharib, gdzie zginęło 9 osób.