Francja nie gra koncertowo, nie pokazuje wielkiego handballu, ale na razie kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. W środę w Krakowie wygrała już czwarte spotkanie, z Czarnogórą, i jest o krok od awansu do ćwierćfinału. Mistrzowie olimpijscy nie musieli nawet włączać wyższego biegu, pewnie pokonali rywali z Bałkanów 35-24.