Przy okazji ostatniego zgrupowania reprezentacji Polski wybuchł spory skandal związany z Robertem Lewandowskim. Nie wywołał go jednak kapitan naszej kadry, a znany freak fighter Adrian Polak, który bezprawnie wykorzystał wizerunek piłkarza do promowania hazardu. Obóz Lewandowskiego szybko zareagował i zapowiedział odpowiednie kroki prawne. Teraz freak fighter postanowił wyjaśnić, skąd w ogóle wpadł na tak głupi pomysł. Jego tłumaczenie jest chyba jeszcze bardziej absurdalne.