1490 dni czekał Paweł Wąsek na pobicie swojego poprzedniego najlepszego wyniku w karierze. Wtedy był szósty w Niżnym Tagile w 2020 roku, ale te zawody odbywały się w niepełnej obsadzie. Piąte miejsce w konkursie Turnieju Czterech Skoczni na ikonicznej Bergisel w Innsbrucku brzmi i smakuje o wiele lepiej. - Trochę mi to ciążyło - zdradza skoczek, szczęśliwy, że teraz ma już nową życiówkę.