Niedzielny poranek czasu polskiego przyniósł nam bardzo ciekawe zestawienie, przynajmniej na papierze. W swoim pierwszym oficjalnym meczu w sezonie 2025 Jasmine Paolini zmierzyła się z powracającą po przerwie macierzyńskiej mistrzynią olimpijską z Tokio - Belindą Bencić. Włoszka pokazała jednak, jak dużo brakuje jeszcze reprezentantce Szwajcarii do poziomu prezentowanego przez zawodniczki z czołówki rankingu. Tenisistka z polskimi korzeniami wygrała 6:1, 6:1.