Nawet w środku kadry polskich skoczków nikt nie ukrywa, że 73. Turniej Czterech Skoczni raczej nie będzie nasz. Choć nadzieje na dobre wyniki w Niemczech i Austrii są, to trudno uwierzyć, że będą przełomowe, a dystans dzielący Polaków od czołówki nagle się zmniejszy. Zwłaszcza że coraz więcej mówi się o tym, co nie pozwala im na walkę z najlepszymi.