Zapowiadała, że przebije Igę Świątek i przebiła! Na kortach Rolanda Garrosa tańczyła w ringu z taką pewnością siebie i lekkością, jakby zawsze przynależała do wielkiego świata. A przecież na paryskich igrzyskach Julia Szeremeta dopiero temu światu się przedstawiła. A gdy chwilę wcześniej przedstawiała się nam, Polakom, to w brzydkiej hali na obrzeżach Paryża jej trener aż się rozpłakał. To bezsprzecznie był jeden z Momentów Roku 2024 w polskim sporcie.