- Teraz już możemy sobie mówić, że to była klątwa - tak Bartosz Kurek mówił o niemocy reprezentacji Polski w turniejach olimpijskich. Pięć razy z rzędu odpadaliśmy z nich w ćwierćfinale. W tym roku po raz pierwszy udało się przejść dalej i zdobyć srebro. To jednak niejedyne ważne wydarzenie, jakie w ostatnich 12 miesiącach przeżył kapitan Polaków. Dla niego z pewnością był to przełomowy rok.